wtorek, 8 czerwca 2010

Sebastian Ćwik aka Cviq

Młody i piekielnie zdolny.
http://sebastiancviq.com/


wtorek, 30 marca 2010

Models of the moment

Marlena Szoka/DZ MANAGEMENT



Po spektakularnym sukcesie Moniki Jagaciak myślałam, że na coś równie podobnego będzie trzeba jeszcze poczekać. Takie rzeczy nie zdarzają się często, po prostu. Trzeba pojawić się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, zupełnie jak 21-letnia Marlena Szoka. Bo to właśnie ona jest najlepszym przykładem na to, że aby zostać zauważoną, niekoniecznie trzeba być w jednej z najlepszych agencji w Polsce, czy choćby w takiej z długoletnim stażem i doświadczeniem. Po tym jak pojawiła się na pokazie D&G w 2008 roku nikt nie przypuszczał, że za chwilę będzie można ją zobaczyć na pokazach u najlepszych – Marca Jacobsa, Blugirl, Ralpha Laurena, Rodarte, Balenciagi, Valentino, Chanel, czy w kampanii Blugirl Swimwear!



Emilia Nawarecka/DIVISION MANAGEMENT



Długo wyczekiwany przeze mnie debiut, przerósł me najśmielsze oczekiwania. Emilia na nowojorskim tygodniu mody pojawiła się na pokazach takich jak: Doo.Ri, Peter Som, Altuzarra, Luca Luca, Rodarte, 3.1 Phillip Lim. W Mediolanie zaś, największą niespodzianką był jej udział w pokazie Jil Sander. Na wybiegu sprawia wrażenie niezwykle dojrzałej i pewnej siebie. Z niecierpliwością czekam na następny sezon! Bo to co widzimy teraz, to jedynie przedsmak przed tym, co dopiero będzie.


Patrycja Gardygajło/DIVISION MANAGEMENT



Patrycja to ostatnie objawienie agencji Division, i choć nie jest w branży nowa, to po swoim powrocie do modelingu natychmiast zaskoczyła wszystkich świetnymi testami, a później kampaniami: Jil Sander Eyewear, Blugirl Folies i Love Moschino! To nie przypadek, że do udziału w nich wybrano właśnie ją.

czwartek, 10 września 2009

Emilia Nawarecka @ D'vision



wzrost: 177, wymiary: 77-60-88

Wyraziste rysy, magnetyzujące spojrzenie i niezwykła swoboda pozowania to tylko niektóre cechy 15-letniej Emilii Nawareckiej która po kolejnych testach w nowojorskim Next udowadnia, że nadaje się do tego jak nikt inny! I mimo, że nie wygrała konkursu na modelkę, organizowanego w 2008 roku przez jej obecną agencję matkę – Division Model Management i gazetę Bravo Girl, w niczym jej to nie przeszkodziło. Zapamiętajcie tę twarz, niedługo będzie o niej głośno!

sobota, 20 września 2008

Adrian Włodarski @ Rebel Models


Adrian Włodarski
jest pierwszym Polakiem, który wziął udział w kampanii reklamowej PRADY i MOSCHINO! Za sobą ma pokazy w Nowym Jorku. Mimo natłoku obowiązków znalazł chwilkę, by odpowiedzieć na parę pytań.


[wzrost: 191cm]
[agencje zagraniczne: Beatrice Milan/Request New York/Major Paris/Premier London/Spain SS&M]


- Pierwszy Polak biorący udział w kampanii Prady i Moschino, jak się z tym czujesz?

Zacznę od opisywania jak to wyglądało, bo wiadomo, że jak się robi takie prace to każdy jest szczęśliwy i nie ma co dodawać. Prade robiliśmy w Londynie - 4 dni mieszkałem w jednym z najlepszych hoteli i pracowałem z jednym z najlepszych fotografów (Craig Mc Dean!) i stylistą Prady – Oliwierem. Atmosfera była bardzo przyjemna, wszyscy pytali czy czegoś nam nie potrzeba. Bardzo milo wspominam! Zdjęcia do kampanii Moschino, robiliśmy w Paryżu z Tomem Munro. Modelka była francuską aktorką. Były to ciężkie zdjęcia, bo bardzo intymne, ale wszyscy pomagają w takich sytuacjach, więc nie było problemu (o tyle na razie miałem szczęście, że nie spotkałem sie z nieprzyjemnymi ludźmi na zdjęciach).

- Kto zachęcił Cię, byś zgłosił się do agencji? A może był to Twój pomysł?

Był to pomysł mój i mojej mamy. Poznała osobę, która zobaczyła moje zdjęcie z kotem w książce i zapytała, czy nie chciałbym spróbować i zaprowadziła mnie do Moniki Smolicz :-)

- Co należy zrobić, by osiągać takie sukcesy? Myślisz, że to kwestia predyspozycji? A może szczęścia?

Trochę tego i tego. Trzeba mieć dużżżżooooo szczęścia, żeby klienci polubili twój typ urody. (Musiał mnie ktoś naprawdę polubić i we mnie uwierzyć :-) ) A żeby osiągnąć to, czego sie chce, to trzeba w to wierzyć i przeć do przodu (i trafić na takich ludzi którzy wierzą i pomagają, mówię ogólnie, bo to dotyczy wszystkich zawodów i wszystkiego tego co robimy!!)

-Jak wspominasz swój pierwszy pokaz? Jaki to był pokaz i gdzie?

Na pierwszym pokazie byłem bardzo zdenerwowany, ale robiłem go z Łukaszem Jakubowskim, który mi bardzo pomógł i dużo mi wytłumaczył - był to Jil Sander 4 lata temu w Mediolanie.

- Masz swojego ulubionego projektanta/projektantkę?

Moim polskim ulubionym projektantem jest Tomek Ossoliński. Za granicą bardzo lubię markę Gucci, z którą bardzo dużo pracuję i projektantkę Fride oraz Z Zegna, z którymi tez mnóstwo razy pracowałem. W obu tych markach pracują ludzie, których już długo znam i bardzo sie lubimy :-)

- Jak reagują znajomi na Twoje sukcesy?

Staram sie o tym nie rozmawiać, ale jak sie dowiadują to mi gratulują. Najbliższe grono trzyma za mnie kciuki, mam nadzieję :-)






P.S. Już wkrótce będziemy mogli zobaczyć Adriana w GQ (niemiecka edycja)!
Dzięki Adrian!